Lechosław Marszałek - twórca opracowania plastycznego i literackiego sympatycznego psa Reksia. Przez 23 lata (1967-1990) zrealizował 18 z 65 filmów animowanych z udziałem tego kultowego czworonoga, które powstawały w Studiu Filmów Rysunkowych w Bielsku-Białej.
Lechosław Marszałek był twórcą przeważającej większości scenariuszy tej znanej od pokoleń kreskówki dla dzieci. Urodził się 9 marca 1922 roku w Suwałkach jako jedyne dziecko Jadwigi z domu Henrici i Wincentego Marszałka. Dom rodzinny, w którym przyszedł na świat, był domem pełnym słodkości, bowiem pradziadek Lechosława od strony matki - Juliusz Henrici, potomek niemieckich kolonistów z końca XVIII wieku - założył w nim znaną w mieście cukiernię, w której nie tylko sprzedawano ciastka, ale także - a mamy początek XX wieku - podawano świeżo zmieloną kawę, której aromat unosił się aż na ulicę Kościuszki, przy której mieściła się kamienica. Tradycje rodzinne, zapoczątkowane przez Juliusza, kultywował dziadek Henryk, mistrz piekarski i cukierniczy.
U młodego Marszałka od dzieciństwa można było dostrzec większą niż u innych dzieci wrażliwość artystyczną, odziedziczoną po dziadku. Lubił rysować zwierzęta, których dom Marszałków był pełen - w wywiadach zawsze podkreślał, że miłość do zwierząt, zwłaszcza tych bezdomnych, chorych czy skrzywdzonych, wyniósł z domu rodzinnego. Jako jedynak często uciekał w tworzony przez siebie na kartkach papieru świat, wzorowany na znanych już wtedy filmach disnejowskich oraz rodzimych komiksach drukowanych w prasie, zwłaszcza popularnego w latach 30. „Rekruta Walusia” Mariana Walentynowicza z „Mojej Gazetki”. Portretując zwierzęta, wykorzystywał technikę karykatury i groteski. Już wtedy, mimo iż jego rodzice marzyli o karierze architekta bądź adwokata dla swojego jedynaka, postanowił zostać rysownikiem. Tuż przed wybuchem wojny, podczas przyjęcia u rodziców, jeden z gości, inżynier Gomuliszewski, spoglądając na prace Lechosława miał powiedzieć, iż powinien pracować u samego Disney’a. W czasie okupacji Lechosław był uczniem tajnego gimnazjum w Radomsku. Uzyskał tam tzw. małą maturę. Dodatkowo uczył się rysunku technicznego i podstaw konstrukcji budowlanych, co pomogło mu znaleźć pracę kreślarza w biurze projektowym. Po zakończeniu wojny – będąc absolwentem Liceum Technik Plastycznych – rozpoczął pracę w Wytwórni Filmów Fabularnych w Łodzi jako asystent reżysera Macieja Sieńskiego. Lata łódzkie to dla Marszałka przede wszystkim okres zdobywania doświadczeń artystycznych i organizacyjnych. Prof. Sieński był dla Marszałka nauczycielem i mistrzem w jednej osobie, pod jego okiem pracował w łódzkim studio przy produkcji filmów dla dzieci do roku 1950, kiedy to został przeniesiony do Bielska-Białej, rozpoczynając tym samym zawodową przygodę z tworzonym dopiero bielskim Studiem Filmów Rysunkowych. Po latach początki pracy wspominał tak:
„Nie mieliśmy nic oprócz zapału, kilku ołówków i trochę bardzo złego papieru. Brak celuloidu, dobrych farb, aparatury. Jednym słowem - nic! Celuloid organizowany ze starych zdjęć rentgenowskich. Skrobało się. Myło. Czyściło. Najwięcej było go w poniemieckich szpitalach. Jeździłem wtedy po całej Polsce - do Gdańska, Szczecina, Poznania i ściągałem cały ten majdan”.